SCP-PL-6420

Identyfikator podmiotu:
SCP-PL-6420

Klasa Podmiotu:
Bezpieczne

Specjalne czynności przechowawcze:
Przechowalnia SCP-PL-6420 musi jak najbardziej przypominać najzwyklejszy w świecie pokój dziecięcy który musi zawierać łóżko, komodę, dywan i inne tego typu rzeczy by SCP-PL-6420 czuła się w nim jak najbardziej bezpiecznie i komfortowo. W ośrodku 54 we Włocławku. W pomieszczeniu musi znajdować się przynajmniej jeden ochroniarz lub inna osoba która pilnująca by SCP-PL-6420 nie zrobiła sobie krzywdy, personel powinien zmieniać się co 6 godzin i co najważniejsze nie podchodzić gwałtownie do obiektu.

Opis:
SCP-PL-6420 jest to humanoid przypominający dziesięcioletnią dziewczynkę, o czarnych włosach, piwnych oczach i bladej cerze, mająca 120 centymetrów wzrostu. na twarzy nosi maskę lekarską, jak się okazało w trakcie testów pod maską ma ona wielką zębatą paszczę. SCP-PL-6420 prawie nigdy nie rozstaje się ze swoimi zabawkami (szmacianym królikiem i drewnianą figurką). SCP-PL-6420 potrafi odgryźć jakąś część ciała żywej istoty, po czym przez kilka dni (około tygodnia) na ciele SCP-PL-6420 wyrasta narośl, która w ciągu następnych dwóch tygodni znika, a zamiast niej pojawia się nowa zabawka, którą SCP-PL-6420 przechowuje w skrzynce w jej pokoju. Zaobserwowano że mimo pozbawienia części ciała obiekt nie traci czucia danego fragmentu ciała.

Eksperyment 1-#6420:

D-686 podchodzi powoli do SCP-PL-6420 w celu zdjęcia maski, SCP-PL-6420 natychmiast zareagowała odgryzając D-686 dłoń.
(D-686) Co do [usunięto], ta mała [usunięto] odgryzła mi dłoń!
SCP-PL-6420 cicho się śmieje po czym wraca do zabawy.
D-686 został odeskortowany do oddziału medycznego.
Eksperyment został przerwany.

Log z przesłuchania SCP-PL-6420:

Godzina: 12:56:14, Data: 19/07/2019

Przesłuchujący: Dr. Chlebowski

Przesłuchiwany: SCP-PL-6420

Dr: Wiesz czemu tu jesteś?
SCP: Tak.
Dr: Jak się tu znalazłaś?
SCP: Siedziałam sobie w starym budynku który miał zostać wyburzony, jednak zanim został wyburzony zostałam znaleziona, próbowali zdjąć moją maskę tak samo jak ten dziwak w pomarańczowym kombinezonie, podobnie też skończyli, po tym jak od nich uciekłam znalazły mnie wasze służby i tu trafiłam.
Dr: Czy masz jakieś imię?
[SCP-PL-6420 cicho się śmieje]
SCP: Możesz wiedzieć jeśli chcesz.
Dr: Ja takie rzeczy muszę wiedzieć, a nie chcę.
SCP: To ci nie powiem.
[Doktor wzdycha]
Dr: Chcę wiedzieć.
SCP: Emilia, ale wolę to jak wy mnie nazywacie.
Dr: SCP-PL-6420?
SCP: Mhm.
Dr: Dobrze ostatnie pyta…
SCP: Teraz ja zadam pytanie, kiedy wypuścicie innych?
Dr: Co?!
[Doktor patrzy w stronę kamer i okna pokoju kontrolnego]
Dr: Twoje zabawki, wytwarzasz je z fragmentów ciał które pożresz?
SCP: Mniej więcej tak to działa. Czekam jak pan odpowie na odpowie na moje pytanie.
Dr: Nie możemy nikogo stąd wypuścić. Większość z nich jest zbyt niebezpieczna by żyły w śród ludzi.
Dr: Dobrze to tyle na dzisiaj. Dzię…
SCP: Dziękuję za wywiad.

Koniec logu: 13:06:47

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License